„Milczek” w przedszkolu!
Bądźmy uważni!
Kochani Rodzice, temat do kolejnego posta podsunęła mi pewna sytuacja diagnostyczna oraz zbliżający się koniec wakacji. Niedługo wiele dzieci po raz pierwszy przestąpi próg przedszkola……Mam temat!!!- MUTYZM WYBIÓRCZY. Tak jak poprzednio przedstawię sytuację z życia wziętą. Na diagnozie zjawia się sześciolatek. Chłopiec sprawia wrażenie nieśmiałego, na pytania odpowiada gestem głowy. Mama opisuje chłopca jako wesołego, pogodnego, bardzo ruchliwego, skłonnego do psot. W domu dominuje wśród czwórki rodzeństwa. Boi się ciemności, dlatego zasypia przy zapalonym świetle, często budzi się w nocy. Kiedy wraca z przedszkola bardzo dużo mówi. Opowiada mamie o wszystkim, co działo się w ciągu dnia. Jaki problem? Od dwóch lat nie odzywa się w przedszkolu. Początkowo szeptał w obecności mamy, potem przekazywał informacje za pośrednictwem brata, który był w tej samej grupie. Teraz w przedszkolu komunikuje się za pomocą gestów. Mamę takie zachowanie niepokoiło, jednak uległa tłumaczeniom „ Daj spokój, wyrośnie, jest nieśmiały, uparty i stawia na swoim”. Mama uśpiła czujność, w końcu w domu „ gada jak najęty”. Od września chłopiec idzie do szkoły. Diagnoza – mutyzm wybiórczy. Szkoda, że wcześniej nie zauważono problemu, chociaż tak naprawdę zauważono i przypisano takie zachowanie nieśmiałości.
Drodzy Rodzice, mutyzm nie jest nieśmiałością, to zaburzenie lękowe, fobia!!!
Jeśli Wasze dziecko w pewnych sytuacjach mówi niewiele lub nie mówi wcale, podczas gdy w innych warunkach nie ma zahamowań i wypowiada się swobodnie, jeśli rozpoznajecie taki lub inny wzorzec mówienia u swojego dziecka, nie czekajcie, udajcie się po pomoc!!! Jeśli dziecko w nowym otoczeniu np. przedszkole, szkoła nie odzywa się i niemówienie utrzymuje się co najmniej przez miesiąc lub dwa działajcie, aby nie podtrzymywać przekonania, że mówienie jest trudne, stresujące i najlepiej go unikać.
Dla zainteresowanych polecamy świetną pozycję ,, Mutyzm wybiórczy” Maggie Johnson, Alison Wintgens.
Neurologopeda Anna Zabłocka-Pająk